Dysleksja-
lek na szkolne niepowodzenia?
Współczesna
szkoła i Nauczyciele stoją wobec wielu trudnych wyzwań. Coraz
częściej przychodzi Im pracować z dziećmi i młodzieżą przejawiającą
różnorodne trudności w uczeniu się. Jedną z nich jest dysleksja.
Problematyka dysleksji wzbudza duże zainteresowanie społeczne i
medialne. Kolorowa prasa często publikuje „testy”
umożliwiające samodzielne zdiagnozowanie problemu oraz dane dotyczące
częstotliwości występowania zjawiska. Dysleksja wciąż wzbudza emocje,
często także negatywne. Wokół niej narosło wiele mitów i wyobrażeń.
Od czasu wprowadzenia w Polsce systemu egzaminów zewnętrznych
kończących poszczególne etapy edukacyjne (sprawdzian szóstoklasisty,
egzamin gimnazjalny, maturalny i potwierdzający kwalifikacje w
zawodzie) posiadanie opinii poradni psychologiczno-pedagogicznej
stwierdzającej występowanie u ucznia specyficznych trudności w
uczeniu się umożliwia przede wszystkim wydłużenie czasu pisania
egzaminu i zastosowania specjalnych kryteriów oceniania
uwzględniających dysfunkcje ucznia.
W
każdej populacji można wyodrębnić tzw. grupę ryzyka dysleksji, ale
ryzyko nie oznacza, że dysleksja jest nieuchronna dla zagrożonych nią
dzieci. Tym bardziej, że grupa ryzyka dysleksji jest obszerna i
obejmuje dzieci: z opóźnionym lub zaburzonym rozwojem mowy,
wolniejszym rozwojem motorycznym, które nie raczkowały, odznaczają
się niższą sprawnością manualną i grafomotoryczną, są oburęczne lub
ich lateralizacja jest skrzyżowana, mają problem ze skupieniem uwagi,
odznaczają się słabszą koordynacją wzrokowo-ruchową, trudność sprawia
im jazda na rowerze, hulajnodze, rzucanie i łapanie piłki, budowanie
z klocków itp.
Nabywanie
kluczowych umiejętności w zakresie czytania, pisania i liczenia
przebiega w sposób indywidualnie zróżnicowany. Każde dziecko posiada
swoistą gotowość do uczenia się zdeterminowaną szeregiem czynników
psychofizycznych, genetycznych i środowiskowych. Pomimo podobnych
oddziaływań dydaktycznych umiejętność czytania, pisania i liczenia
może rozwijać się nieharmonijnie, z pewnymi trudnościami a także
deficytami w sferze poznawczej i motywacyjno-wolicjonalnej. Trudności
w czytaniu, pisaniu i liczeniu objawiają się podobnie, ale ich
etiologia, przebieg i nasilenie są na ogół bardzo zróżnicowane.
Problemy
w sprawnym opanowaniu umiejętności czytania i pisania stanowią
zasadniczą przyczynę zgłaszania dzieci na badania diagnostyczne do
poradni psychologiczno-pedagogicznej. U około 10% -15% uczniów
problemy te mają charakter specyficznych trudności w uczeniu się.
Przymiotnik „specyficzne” w odniesieniu do trudności w
nauce oznacza, że nie są one uogólnione i dotyczą wybranych obszarów
czytania, pisania lub liczenia. Ze względu na kluczowy
charakter
powyższych umiejętności w całym procesie uczenia się, bardzo często
rzutują na efektywność nauki w ogóle.
Wśród
specyficznych trudności w nauce można wyróżnić takie formy, jak:
Dysleksja
- specyficzne trudności w nauce czytania, którym mogą towarzyszyć
trudności w pisaniu,
Dysortografia
– specyficzne trudności w komunikowaniu się za pomocą pisma,
szczególnie opanowania prawidłowej pod względem ortograficznym
pisowni,
Dysgrafia
– trudności w opanowaniu właściwego poziomu graficznego pisma,
Dyskalkulia
– specyficzne trudności w nabywaniu umiejętności liczenia.
W
praktyce najczęściej wyróżnia się trzy typy dysleksji, przyjmując za
kryterium podziału dominujące zaburzenie decydujące o jej obrazie
klinicznym:
Dysleksja
typu wzrokowego – w której występują przede wszystkim
zaburzenia percepcji wzrokowej i pamięci wzrokowej,
Dysleksja
typu słuchowego – u jej podłoża leżą zaburzenia percepcji
słuchowej, słuchu fonemowego, pamięci słuchowej oraz zaburzenia
językowe,
Dysleksja
integracyjna – diagnozowana jest wówczas, gdy rozwój funkcji
percepcyjnych badanych w izolacji jest adekwatny do wieku natomiast
zaburzony jest proces integrowania bodźców napływających do różnych
zmysłów.
Specyficzne
trudności w nauce mogą być zdiagnozowane u uczniów, których rozwój
poznawczy kształtuje się na poziomie normy intelektualnej, u których
nie występują schorzenia neurologiczne, wady wzroku i słuchu
uniemożliwiające prawidłowe nabywanie umiejętności czytania i
pisania, dziecko jest poddane standardowym metodom nauczania i
wychowuje się w korzystnym środowisku społeczno-kulturowym,
stymulującym jego rozwój.
Diagnoza
dysleksji polega na wykluczeniu czynników niekorzystnie wpływających
na nabywanie umiejętności czytania i pisania. Uwzględnia analizę
czynników środowiskowych oraz zaangażowanie dziecka i pracujących z
nim dorosłych w kształtowanie umiejętności czytania i pisania, a
także oddziaływań korekcyjno-kompensacyjnych i ich efektów,
wykluczenia wady wzroku i słuchu oraz schorzeń neurologicznych.
Przebiega wieloetapowo i obejmuje badania psychologiczne i
pedagogiczne,
w wyniku których określony zostaje potencjał intelektualny ucznia ,
zasób jego wiadomości i umiejętności szkolnych( w tym znajomość zasad
pisowni w badaniach pod kątem trudności w poprawnym pisaniu),
świadomość fonologiczna i ortograficzna. Badania diagnostyczne
wykonywane są za pomocą znormalizowanych testów uwzględniających wiek
biologiczny ucznia i realizowany etap kształcenia. Pozwala to na
obiektywną ocenę stanu faktycznego i umiejętności zwłaszcza w
zakresie ilości popełnianych błędów. Bardzo często Rodzice i
Nauczyciele zaniepokojeni są „dużą” ilością błędów
ortograficznych. Jednak pojęcie „dużo” jest nieprecyzyjne
i może być interpretowane w sposób subiektywny często uzależniony od
własnej wrażliwości ortograficznej. Standaryzowane testy pozwalają na
jego doprecyzowanie.
Często
występowanie trudności w czytaniu i pisaniu spowodowane jest zbyt
małą ilością ćwiczeń rozwijających i utrwalających te umiejetności.
Kodowanie (pisanie) i dekodowanie (czytanie) są złożonymi
czynnościami umysłowymi, które doskonalą się poprzez ich wielokrotne
powtarzanie. ponadto, aby usprawnić technikę i tempo należy czytać na
głos - a tego duży odsetek uczniów po prostu nie
lubi.
We współczesnym świecie mocno zdynamizowanym postępem technologicznym
przyzwyczajamy się, że wszystko musi odbywać się w odpowiednim
tempie. Natomiast czytanie i pisanie są procesami, które wymagają
czasu na ich opanowanie. Zbyt mała ilość doświadczeń w zakresie
czytania, pracy z tekstem, pisania - opóźnia automatyzację tych
procesów. prawidłowy obraz wyrazu zapisuje się w naszych mózgach po
wielokrotnej jego ekspozycji za pomocą wzroku, słuchu i ruchu ręki.
Niezbędna jest świadomość i wiedza, że dźwiękom mowy, które słyszymy
odpowiadają właściwe symbole graficzne wyrażone za pomocą liter.
Dziecku należy też pokazać do czego służą zasady ortograficzne. Jak
za ich pomocą można usprawnić proces pisania i rozwinąć samokontrolę
ortograficzną. Zasady mają to do siebie, że na etapie ich
wprowadzania dorosły musi wykazać się dużą stanowczością i
konsekwencją, aby zostały zinternalizowane przez dziecko. zasady
ortograficzne nie są w tym zakresie wyjątkiem.
Zdiagnozowanie
dysleksji nie jest biletem ulgowym i przepustką do nic nierobienia.
Stanowi sygnał do żmudnej pracy. Jest dużym wyzwaniem dla ucznia,
Rodziców i Nauczycieli. Systematyczna praca znacznie poprawia
technikę czytania, usprawnia koncentrację i podzielność uwagi. Dzięki
rozwijaniu świadomości i samokontroli ortograficznej można ograniczyć
ilość popełnianych błędów. Nawet z dysgrafią można sobie poradzić
pisząc wolniej, pismem drukowanym lub korzystając z komputera. Aby
nauczyć się pisać - trzeba pisać, żeby nauczyć się czytać –
trzeba czytać. Uczniowi dyslektycznemu przysługuje dostosowanie form
i metod pracy do specyfiki występujących zaburzeń, gdyż za
jego
pośrednictwem następuje wyrównanie szans na prawidłową percepcję
treści szkolnych i osiąganie sukcesu edukacyjnego.
Anna
Przybytniowska
pedagog
PPP w Ozimku